Dlaczego Twoi pracownicy powinni brać długie urlopy?

Marek Szydełko
18.01.2021

Teoretycznie okres urlopowy jest najmniej lubiany przez pracodawców. Z ich perspektywy wiąże się on wyłącznie ze spadkiem wydajności, opóźnieniami i świeceniem oczami przed zniecierpliwionymi klientami. Z drugiej jednak strony w dobrze zarządzanych firmach urlopy pracowników nie stanowią żadnego problemu, a wręcz mogą sprzyjać zwiększaniu efektywności ich pracy. Dowiedz się, dlaczego najlepsi managerowie wręcz namawiają swoich podwładnych, by ci brali możliwie jak najdłuższe urlopy – minimum 2-tygodniowe.

Brak problemu z zaległymi urlopami

Zacznijmy od „technicznego” argumentu przemawiającego za tym, aby jednak naciskać na pracowników, by ci brali dłuższe urlopy „ciągiem”. Dzięki temu nie dochodzi później do sytuacji, w której część pracowników ma kilka czy kilkanaście dni zaległego urlopu i musi je pilnie wykorzystać w najmniej korzystnym dla firmy okresie.

Warto więc wprowadzić w przedsiębiorstwie prostą zasadę: każdy pracownik musi wykorzystać przysługujący mu urlop w danym roku, z czego np. 50% dostępnych dni musi przypaść na okres wakacyjny.

Krótkie urlopy bardziej dezorganizują pracę niż długie

Jest to zasada, którą doskonale znają wszyscy pracodawcy czy managerowie. Gdy pracownik informuje o planowanym dłuższym urlopie z np. 3-miesięcznym wyprzedzeniem, to można dość łatwo zorganizować pracę zespołu w taki sposób, aby nie miało to negatywnego wpływu na efektywność. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku krótkich, ale branych dość często urlopów, które fatalnie odbijają się na pracy innych.

Długi urlop pozwoli pracownikowi naprawdę wypocząć

Badania psychologiczne jednoznacznie wykazały, że optymalny jest 3-tygodniowy urlop. Jeśli jednak nie ma mowy o tym, aby pracownicy brali tak dużo dni wolnych za jednym zamachem, to należy umożliwić im wypoczynek przez minimum 14 dni kalendarzowych – „ciągiem”.

Jest to okres, w którym pracownik rzeczywiście wypocznie, nabierze dystansu do pracy, naładuje baterie i zregeneruje się fizycznie. Firma wyłącznie na tym zyska, bo przepracowany i zestresowany pracownik jest mało efektywny.

2-tygodniowy urlop zmniejsza ryzyko wypalenia zawodowego

Wypalenie zawodowe lada moment zostanie oficjalnie uznane za jednostkę chorobową. Sprzyja mu przepracowanie, które jest też konsekwencją niewykorzystywania przysługującego urlopu w odpowiednim wymiarze. Dłuższe, co najmniej 2-tygodniowe wolne, stanowi skuteczny środek zaradczy przeciwko wypaleniu zawodowemu, minimalizując również ryzyko brania zwolnień lekarskich przez skrajnie wyczerpanego pracownika.

 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie