Znajomość przynajmniej jednego języka obcego jest dziś właściwie standardem i podstawowym wymogiem stawianym przez pracodawców, zwłaszcza zagraniczne korporacje oraz firmy utrzymujące kontakty handlowe z innymi krajami. Im wcześniej dziecko rozpocznie edukację językową, tym lepiej: szybciej przyswoi słownictwo i gramatykę, a także będzie mieć realną szansę na nauczenie się kilku języków przed osiągnięciem dorosłości. Rodzice dobrze o tym wiedzą, ale często też mają problem ze zmotywowaniem dziecka do nauki np. angielskiego. Kilka sprawdzonych sposobów wymieniamy w naszym poradniku.
Nie ma to jak dobry przykład. Jeśli rodzice nie mogą się doprosić, aby dziecko poświęciło więcej czasu na naukę języka, mogą sami rozpocząć edukację. Wspólna nauka jest bardzo motywująca. Można ją prowadzić w domu, wykorzystując do tego czy to internetowe aplikacje, czy powszechnie dostępne książki. Ciekawym rozwiązaniem byłoby też zapisanie się na kurs językowy w prywatnej szkole, najlepiej w takim układzie, aby dziecko i rodzic uczyli się w tych samych dniach i o takich samych porach, ale oczywiście w różnych salach.
Młody człowiek, który najchętniej tylko by się bawił, nie do końca rozumie, do czego jest mu właściwie potrzebna znajomość języka angielskiego czy jakiegokolwiek innego. Rodzic może więc stworzyć mu warunki do tego, aby przekonał się, jak istotna jest edukacja językowa. Prosty przykład: jedziecie na rodzinne wakacje za granicą. Idźcie do restauracji i poproś dziecko, aby samodzielnie zamówiło np. lody. Jeśli mu się uda, dostrzeże sens nauki. Jeśli nie, być może samo poczuje motywację do tego, aby następnym razem nie dać plamy.
Większość ludzi bardzo dobrze reaguje na pozytywną motywację, a zwłaszcza dotyczy to dzieci. Zamiast więc wprowadzać kary za lenistwo do nauki, zaproponuj dziecku nagradzanie go za czynione postępy. Nie chodzi wcale o przekupstwo. Niech to będą nagrody, na których dziecku może bardzo zależeć – na przykład niematerialne. Obiecaj, że jeśli w ciągu miesiąca nauczy się 100 słówek, spędzisz z nim cały dzień na zabawie, bez telewizji, smartfona i myślenia o pracy. To dla dziecka ogromna motywacja!