Dlaczego osobie bezrobotnej trudniej jest znaleźć atrakcyjną pracę?

Mariusz Siwko
13.07.2017

Bezrobocie w Polsce wciąż spada, co jednak nie oznacza, że każdy może bez problemu znaleźć nowe zatrudnienie. Pracodawcy w wielu branżach bywają kapryśni, a praca poniżej swoich kwalifikacji nie wszystkim odpowiada. Uważaj jednak, aby nie spędzić zbyt dużo czasu na bezrobociu! To może dodatkowo utrudnić Ci znalezienie dobrej pracy. Dlaczego? Przeczytaj.

Stereotypy

Osoba długotrwale bezrobotna nie jest w naszym kraju poważana i stereotypowo uważa się ją za nieudacznika lub lenia. W naszej kulturze etos pracy jest niezwykle ważny, a jeśli ktoś się w niego nie wpisuje, nie ma co liczyć na szacunek otoczenia – i to bez względu na powody, dla których stracił zatrudnienie.

Pracodawcy również ulegają takim stereotypom. Obawiają się, że kandydat, który ostatnie miesiące spędził na bezrobociu, ma niskie kompetencje zawodowe i przede wszystkim słabą motywację do pracy. Co więcej, osoby prowadzące rekrutację zawsze z tyłu głowy mają przekonanie, że jeśli kandydat jest bezrobotny, to z własnej winy. Nawet jeśli mówi, że sam się zwolnił, bo chciał odpocząć czy zwiedzić świat, mało kto w to uwierzy.

Nie mógł znaleźć pracy? Pewnie jest mało atrakcyjny na rynku

Oczywiście ten argument nie dotyczy osób, które są bezrobotne od niedawna i od razu po zwolnieniu zaczęły szukać nowej pracy. Jednak jeśli kandydat ma wielomiesięczną przerwę w CV, dla pracodawcy jest to bardzo podejrzane. Może on uznać, że siedząca przed nim osoba z jakichś powodów okazała się nieatrakcyjna dla rynku pracy. Skoro inne firmy nie chcą jej zatrudnić, dlaczego ja miałbym podjąć ryzyko? Skruszenie tego muru nieufności jest bardzo trudne.

Obawa o braki w wiedzy

W wielu branżach trendy zmieniają się praktycznie z miesiąca na miesiąc. Przykładowo: jeśli były pracownik agencji reklamowej od kilku miesięcy nie obsługiwał mediów społecznościowych, to można podejrzewać, że wypadł z obiegu i powrót zajmie mu sporo czasu. Dla pracodawcy jest to ewidentne ryzyko.

Ten problem jest szczególnie dotkliwy dla kobiet wracających na rynek pracy po urlopie wychowawczym. Wliczając ciążę i urlop macierzyński, taka kandydatka spędziła w domu nawet 4-5 lat, a to jest już ogromna wyrwa w zawodowym życiorysie. Pracodawca może mieć słuszne obawy, że kandydatka kompletnie nie orientuje się w aktualnych przepisach czy trendach.

Może jest leniwy?

Warto również wspomnieć, że zbyt długie przerwy w karierze kandydata są dla pracodawców bardzo podejrzane. Firma może podejrzewać, że kandydat ponownie znudzi się pracą i odejdzie ze stanowiska w samym środku ważnego projektu. Długotrwałe bezrobocie jest po prostu utożsamiane z lenistwem lub niezaradnością.

Pamiętaj, że dla pracodawcy zatrudnienie osoby długotrwale bezrobotnej jest dużym ryzykiem. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej zrób więc wszystko, aby wzbudzić zaufanie. Nie kłam, uwiarygadniaj swoje słowa, a także nie miej zbyt wysokich wymagań płacowych – przynajmniej na początku pracy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie