Większość osób szukających pracy twierdzi, że strasznie irytują ich ogłoszenia, w których nie są podawane żadne konkretne informacje odnośnie oferowanych zarobków. To się powoli zmienia i coraz więcej pracodawców rozumie, że poinformowanie o choćby przybliżonej pensji, zwiększy zainteresowanie ogłoszeniem. Obecnie na porządku dziennym jest podawanie tzw. widełek wynagrodzenia. Nie wszyscy wiedzą, jak należy je rozumieć.
Mianem widełek określa się oczywiście próg od-do. Jeśli pracodawca z jakichś powodów nie chce podać w ogłoszeniu konkretnej wysokości pensji, stosuje właśnie widełki, np. między 3000 a 4000 złotych netto. Taka informacja jest bardzo nieprecyzyjna, ponieważ obie wartości dzieli aż 25%, czyli stosunkowo dużo. Mimo to widełki mogą już sporo powiedzieć kandydatowi na temat poziomu pensji, jaka zostanie mu zaproponowana.
Warto zwrócić uwagę, że poza widełkami w ogłoszeniu pojawiają się też wymagania wobec kandydata. Są one stopniowane, co oznacza, że te umieszczone na samym szczycie są dla pracodawcy najważniejsze. Poza tym w ogłoszeniach często można się spotkać z wymaganiami koniecznymi i mile widzianymi.
W takiej sytuacji kandydat, który spełnia minimalne wymagania (czyli konieczne), może się spodziewać, że zostanie mu zaproponowana dolna wartość widełek. Z kolei kandydat mający wszystkie oczekiwane przez pracodawcę cechy, spokojnie może podczas rozmowy o pracę zażyczyć sobie górnej granicy widełek.
Pamiętaj
Jeśli Twoje kompetencje wykraczają poza wymagania pracodawcy, możesz spróbować negocjować wyższą pensję, jednak nikt nie da Ci gwarancji, że się uda – zwłaszcza gdy firma ma napięty budżet na utworzenie nowego stanowiska.
Widełki wynagrodzenia bywają wykorzystywane przez niektórych pracodawców w formie wabika na kandydatów. Z tej taktyki korzystają przede wszystkim firmy, które wynagradzają pracowników prowizyjnie, czyli oferują im umowy o pracę za minimalną krajową, a resztę pensji stanowią prowizje od sprzedaży.
Wówczas w ogłoszeniu można napisać, że pensja wynosi od 2000 do 20000 złotych netto, bo zdolny i pracowity handlowiec może osiągnąć taki wynik. Jeśli jednak nie interesuje się wynagrodzenie prowizyjne, uważaj na takie ogłoszenia – zbyt szerokie widełki zdradzają, że pracodawca zaproponuje właśnie taki system płac.