Są takie branże, w których wiedza teoretyczna wyniesiona ze studiów ma naprawdę marginalne znaczenie. O wiele ważniejsze są umiejętności praktyczne oraz znajomość aktualnych trendów. Pomimo tego uczelnie oferują różnego rodzaju kierunki, które są dość atrakcyjne dla maturzystów nie do końca wiedzących, co chcą robić w życiu. To droga donikąd! Jeśli więc studiujesz jeden z tych kierunków lub masz zamiar popełnić ten błąd, lepiej szybko zmień plany. Mądrzej zrobisz podejmując od razu pracę w branży.
Studiowanie PR-u to strata czasu. Ewentualnie możesz rozważyć jakiś kierunek podyplomowy, jednak poświęcenie 3 czy 5 lat na zgłębianie teoretycznej wiedzy na temat kontaktów z mediami i kreowania wizerunku jest kompletnie bez sensu. O wiele więcej nauczysz się pracując czy stażując w agencji.
To kolejny kierunek, który – pisząc brutalnie – „produkuje” bezrobotnych. Dziennikarstwa nie można się nauczyć na studiach. To specyficzna praca, która wymaga obracania się w branży i ciągłego pisania czy mówienia. Tylko w ten sposób można nabyć umiejętności niezbędne do tego, by zostać prawdziwym dziennikarzem. Studia na pewno Cię do tej roli nie przygotują. Poza tym jest na nich przekazywana mocno nieaktualna wiedza.
Szalenie modny kierunek, którego studiowanie jest klasycznym przykładem zmarnowania pięciu lat życia. Absolwenci europeistyki zwykle kończą w zupełnie innych branżach, bo nie mają żadnych przydatnych kwalifikacji. Zamiast więc bimbać sobie na bezsensownych studiach, spróbuj skorzystać z oferty stażu w jakiejś instytucji unijnej. Oczywiście pod warunkiem, że ta materia w ogóle Cię interesuje.
Trudno o drugi kierunek, który wpędzałby absolwentów w równie głęboką zawodową depresję. Politologia to tak naprawdę sposób na to, by mieć alibi na kolejne 5 lat i nie musieć brać życia w swoje ręce. Jeśli rzeczywiście wiążesz swoją karierę z polityką, to lepiej dla Ciebie będzie wybrać jakikolwiek inny kierunek i jednocześnie podjąć pracę czy staż w biurze poselskim, radzie miasta czy instytucjach rządowych. Dowiesz się więcej, zdobędziesz też bezcenne kontakty.
Ten artykuł nie miał nikogo urazić. Jego celem jest otworzenie oczu wszystkim młodym ludziom, którzy właśnie podejmują decyzję na temat swojej przyszłości. Studiowanie tych kierunków jest złym pomysłem, o czym przekonało się już wielu absolwentów. Nie popełnij ich błędu!