Uniwersytet Trzeciego Wieku – dlaczego warto?

Mateusz Nowak
20.03.2016

Uniwersytety Trzeciego Wieku działają dziś praktycznie w całej Polsce. Są niezwykle popularnymi miejscami aktywizacji osób w wieku poprodukcyjnym, czyli przede wszystkim emerytów i rencistów. Seniorzy dowodzą, że na naukę nigdy nie jest za późno. Jednak równie ważne jak zdobywanie wiedzy jest w tym przypadku pokazanie starszym ludziom, że wcale nie są skazani na siedzenie w domach i nadal mogą być aktywni. Sprawdźmy, dlaczego warto zapisać się na Uniwersytet Trzeciego Wieku.

Na jakiej zasadzie działają Uniwersytety Trzeciego Wieku?

Idea takich uczelni dla seniorów znana jest od lat w całej Europie, a nawet na świecie. Generalnie przyjęły się dwa modele funkcjonowania UTW:

  • model francuski – zakłada, że UTW funkcjonuje w ścisłym związku z lokalną bazą dydaktyczną, przede wszystkim akademicką, nierzadko jest prowadzony przez uczelnię wyższą działająca w danym mieście czy regionie;
  • model brytyjski – oddolne działanie grupy społecznej, UTW stanowi ciało niezależne, często jest prowadzony przez pasjonatów, nierzadko uruchamiany przez samych seniorów i nie wykorzystuje zasobów akademickich.

W Polsce oba modele się mieszają, jednak przeważają Uniwersytety Trzeciego Wieku powoływane i prowadzone na uczelniach państwowych i prywatnych.

Studentów (lepiej nazywać ich słuchaczami, nie uczestniczą w normalnym trybie studenckim, nie zdają egzaminów, nie otrzymują promocji itd.) obowiązuje rekrutacja, która w praktyce polega po prostu na zapisywaniu określonej liczby osób w zależności od możliwości lokalowych i dydaktycznych Uniwersytetu. Rekrutacja prowadzona jest co roku, bo tyle zajmuje pełen cykl wykładów w ramach UTW.

Udział w zajęciach na Uniwersytetach Trzeciego Wieku z reguły jest płatny, ale wiąże się najczęściej z symboliczną opłatą, która pokrywa koszty wynajęcia sal, skromnego cateringu i obsługę.

Dlaczego Uniwersytet Trzeciego Wieku jest lepszy od „normalnych” studiów?

Ponieważ słuchacze mają pewność, że znajdą się w gronie osób o podobnych zainteresowaniach i w zbliżonym wieku. Trudno sobie przecież wyobrazić, aby 70-letni człowiek zapisał się na studia w normalnym trybie, które byłyby dla niego zbyt obciążające, w dodatku trudno byłoby nawiązać nić porozumienia z „kolegami” z roku.

Ideą Uniwersytetów Trzeciego Wieku nie jest udzielanie słuchaczom uprawnień do wykonywania jakiegoś zawodu czy przyzwanie im tytułów naukowych. Chodzi o spełnianie swoich pasji, poszerzanie horyzontów, aktywizację seniorów, poznawanie ich ze sobą, zachęcenie do wyjścia z domów.

Zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku najczęściej obejmują ciekawe wykłady i warsztaty. Seniorzy mogą się nauczyć obsługi komputera, korzystania z Internetu i innych nowoczesnych technologii. Te umiejętności otwierają ich na świat i pozwalają im funkcjonować w dzisiejszym społeczeństwie. 

Chcesz zostać seniorem-studentem? Czeka Cię walka o miejsce!

Jak wspomnieliśmy na wstępie Uniwersytety Trzeciego Wieku tworzą się i działają na terenie całego kraju, nie tylko w ośrodkach akademickich. Najczęściej prowadzą je miejscowe uczelnie państwowe i prywatne, czasami także lokalne organizacje seniorów czy urzędy miejskie i gminne.

Czy warto? Na pewno. Świadczy o tym fakt, że praktycznie żaden Uniwersytet Trzeciego Wieku nie ma problemów z rekrutacją chętnych. Zapisy na rok akademicki z reguły przebiegają błyskawicznie, tworzą się listy rezerwowe, a najpopularniejsze wykłady są dosłownie oblegane.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie