Nie ma chyba osoby, która choć raz nie zastanawiała się nad rzuceniem pracy. Najczęściej takie myśli pojawiają się w chwilach skrajnego zmęczenia, znużenia oraz po przeżyciu bardzo stresującej sytuacji. Psychologowie wielokrotnie podkreślali, że dla zdrowia psychicznego i życiowego zadowolenia bardzo ważne jest to, aby w pracy czuć się dobrze, a jeśli jest inaczej, należy ją zmienić. Wciąż nie wiesz, czy to rzeczywiście TEN moment? Oto 7 sygnałów świadczących o tym, że pora zmienić pracę.
- Ominęła Cię podwyżka lub awans – nie ma chyba nic bardziej frustrującego, szczególnie w sytuacji, gdy człowiek spodziewa się tego typu konfitur. Pominięcie przy awansie lub podwyżce praktycznie zawsze oznacza, że pracownik nie jest doceniany lub oczekuje się od niego jeszcze więcej. Najgorsze jest natomiast to, że zaszczyty spotykają osoby, które, z perspektywy pracownika, na nie nie zasłużyły.
- Masz poważny konflikt z kolegami, ale Twoja pozycja jest zbyt słaba, aby wyjść z niego zwycięsko – atmosfera w miejscu pracy jest niezwykle ważna. Jeśli w zespole panuje wrogość lub masz wrażenie, że niektórzy obgadują Cię za plecami lub na Ciebie donoszą, musisz to przerwać. Czasami nie da się tego zrobić polubownie – szef może nie wziąć Twojej strony. W takiej sytuacji pora myśleć o odejściu.
- Notorycznie zabierasz pracę do domu – jeśli masz tyle pracy, że musisz na nią poświęcać czas rodziny, to coś tu nie gra. Albo wymuś na szefie odciążenie Cię w obowiązkach, albo poszukaj mniej wymagającej firmy.
- Niedziela jest dla Ciebie dniem straconym, bo od rana myślisz o poniedziałku i czujesz narastający stres – tutaj nie ma się nad czym rozwodzić. Strach przed pójściem do pracy jest fatalnym objawem, a trwanie w takim stanie doprowadzi Cię do nerwicy lub depresji. Uciekaj z tej firmy!
- Szef publicznie Cię krytykuje, ale nigdy nie chwali – to znaczy, że jest złym szefem i nie potrafi zarządzać zespołem. Publiczne krytykowanie podwładnych jest podstawowym błędem, który prowadzi do spadku morale i rozpadu więzi z firmą. Nie pozwól sobie na takie traktowanie.
- Wypłata kolejny miesiąc z rzędu wpłynęła zbyt późno – oczywiście jeśli szef uprzedził, że firma ma małe problemy finansowe, to należy wykazać się elastycznością i nie robić z tego powodu wielkiej afery. Jednak jeśli wypłata spóźnia się notorycznie, a później zaczyna być płacona w ratach, to nie ma na co czekać. Jest to wyraźny sygnał, że firma jest źle zarządzana i wkrótce ruszą zwolnienia.
- Większość dnia spędzasz na nudzeniu się w Internecie – co oznacza, że nie możesz się już niczego nauczyć na swoim stanowisku. Jeśli przestaniesz się rozwijać, nie będziesz czuć wyzwań, to szybko wpadniesz w marazm, który fatalnie wpływa na motywację do pracy.
Każdy z tych sygnałów powinien dać Ci do myślenia. Na szczęście rynek pracy w naszym kraju sprzyja temu, aby dość gładko zmienić zatrudnienie. Owszem, wejście do nieznanej rzeki może być stresujące, ale to naprawdę lepsze rozwiązanie niż tkwienie w marazmie czy znoszenie upokorzeń w dotychczasowym miejscu pracy.
