Co zrobić, gdy dziecko ma problemy z nauką w szkole?

Jerzy Biernacki
13.01.2020

Taka sytuacja nigdy nie jest przyjemna dla rodziców, ale trzeba stawić jej czoła. Jeśli dziecko ma ewidentne problemy z nauką w szkole, to zamiatanie tego pod dywan jest najgorszym rozwiązaniem. Na rodzicach spoczywa obowiązek ustalenia przyczyn i ich rozwiązania. W przeciwnym razie problemy będą się pogłębiać i w końcu będzie już za późno, aby pomóc dziecku w nadrobieniu zaległości. Co zatem mogą i powinni zrobić rodzice?

Po pierwsze: kontakt ze szkołą

O tym, że dziecko ma problemy z nauką, najlepiej świadczą coraz gorsze oceny. Jest to szczególnie niepokojące w sytuacji, gdy wcześniej pociecha była prymusem lub po prostu dobrze sobie radziła i nauczyciele nigdy się na ucznia nie skarżyli. Nagłe pogorszenie stopni może świadczyć o tym, że dziecko ma problemy emocjonalne lub rówieśnicze. Nie wolno tego bagatelizować, zwłaszcza w obliczu lawinowo rosnących statystyk dotyczących uczniów ze zdiagnozowaną depresją.

Rodzice powinni więc jak najszybciej pójść do szkoły, porozmawiać z wychowawcą klasy dziecka i podpytać, czy nauczyciele nie zaobserwowali jakichś niepokojących sytuacji, pogorszenia zachowania ucznia lub zmiany jego nastawienia.

Inną możliwością jest to, że dziecko zwyczajnie nie nadąża za tokiem nauki. Takie sytuacje się zdarzają, również bardzo dobrym uczniom. We wczesnym wieku nastoletnim dziecko może już ujawniać konkretne talenty oraz nieco gorsze predyspozycje do niektórych dziedzin edukacji. Przykładowo: jest świetne z języka polskiego, ale kompletnie nie radzi sobie z matematyką. Tutaj również konieczna będzie rozmowa z wychowawcą oraz nauczycielem przedmiotu, z którym dziecko ma największe problemy.

Pomoc w domu

Nawet jeśli rodzice są bardzo zapracowani, to muszą znaleźć czas, aby udzielić dziecku pomocy w nauce, zwłaszcza tych przedmiotów, z których ma najgorsze oceny. Dobrze sprawdza się tutaj wprowadzenie w domu zasady wspólnego odrabiania lekcji i powtarzania materiału. Nie chodzi oczywiście o to, aby rodzice robili wszystko za ucznia. Mogą mu natomiast podpowiadać, aby na bieżąco korygować błędy i tym samym zapobiec ich utrwaleniu.

Korepetycje

Czasami po prostu nie ma wyjścia. Jeśli dziecko nie jest w stanie zrozumieć materiału na lekcjach w szkole, to najwyraźniej potrzebuje dodatkowych spotkań z nauczycielem. Korepetycje to żaden wstyd – korzysta z nich coraz więcej uczniów, także prymusów. Im wcześniej rodzice zapiszą na nie dziecko, tym szybciej nadrobi ono zaległości i uniknie poważniejszych problemów, włącznie z nieotrzymaniem promocji do następnej klasy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie