Wielu młodym Polakom wydaje się, że studia są oczywistą koleją rzeczy i bez wyższego wykształcenia nie mają czego szukać na rynku pracy. To oczywiście nieprawda, czego dowodzi obecna sytuacja. Pracodawcy notują wyraźną nadpodaż tzw. „studenciaków”, przy znacznych brakach ludzi z konkretnym fachem w ręku. Jeśli już studiujesz, ale z każdym dniem utwierdzasz się w przekonaniu, że to była zła decyzja, masz jeszcze szansę, aby to naprawić. Konieczne będzie jednak podjęcie odważnych kroków.
Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś połączył studiowanie ze zdobyciem konkretnego zawodu. Możesz zapisać się do szkoły policealnej – takie placówki organizują zajęcia także w weekendy. Co Ci to da? Bardzo dużą przewagę nad innymi osobami w momencie startu na rynku pracy.
Nie dość, że będziesz mieć wyższe wykształcenie, to jeszcze wylegitymujesz się posiadaniem zawodu, co dla pracodawców będzie ogromnym atutem. Nie ma bowiem wielu młodych osób po studiach, które od razu mogą zaoferować pracodawcom konkretne umiejętności.
Pamiętaj, aby wybrać kierunek, który jest tożsamy z wykształceniem, jakie zdobywasz na studiach. Oczywiście pod warunkiem, że rzeczywiście chcesz się tym zajmować w pracy zawodowej.
Tak naprawdę możesz je zacząć na dowolnym etapie studiów i niezależnie od programu praktyk, jaki narzuci Ci uczelnia. Im wcześniej zainteresujesz swoją osobą potencjalnych pracodawców, tym większa szansa, że w przyszłości znajdziesz atrakcyjne zatrudnienie i to za wyższą stawkę niż koledzy.
Wiele firm chętnie przyjmuje studentów na praktyki, bo wie, że w ten sposób mogą „wychować sobie” przyszłych, bardzo wartościowych i lojalnych pracowników. Nawet jeśli nie zdecydujesz się na podpisanie stałej umowy w miejscu odbycia praktyk, to zyskasz cenną pozycję w swoim CV.
Urlop dziekański nie jest zarezerwowany tylko dla studentów, którzy mają jakieś problemy rodzinne. Z tej opcji mogą skorzystać także osoby chcące poważnie przemyśleć sens dalszej edukacji na wybranym przez siebie kierunku. Pamiętaj jednak, aby nie zmarnować tego roku na zbijanie bąków! To ma być szansa na podjęcie pracy, zdobycie doświadczenia zawodowego i przekonanie się, czy rzeczywiście chcesz się kształcić w danym kierunku.
Być może taka przerwa utwierdzi Cię w myśli, że popełniłeś błąd. Im wcześniej go naprawisz, tym lepiej dla Twojej przyszłej kariery zawodowej. Nie ma nic gorszego, niż skończenie studiów z marnym wynikiem, bez perspektyw, umiejętności i bez nadziei na szybkie zawojowanie rynku pracy.