Czy angielski na studiach wystarczy?

Mariusz Siwko
15.05.2017

Czy lektoraty na studiach są odpowiednim sposobem do nauki języka obcego? Czy są efektywne? A może średnio dwuletni okres lektoratu jest czasem straconym?

XXI wiek to niemal globalny zasięg i znajomość języka angielskiego. Jak się okazuje szkoła podstawowa, gimnazjum, a potem szkoły średnie nie są w stanie dobrze przygotować uczniów do swobodnego posługiwania się językiem obcym. Późniejszy etap – studia. Te również, niezależnie od uczelni, kierunku czy trybu studiowania, w swoim programie mają obowiązkowy lektorat języka obcego. Czy jednak takie zajęcia na studiach wystarczą, by móc być pewnym swojej znajomości języka obcego i móc się posługiwać nim bez żadnej blokady?

Okazuje się, że nie. lektoraty, podobnie jak lekcje języka angielskiego w szkołach, gromadzą grupę osób, którzy, mimo wcześniejszych testów sprawdzających poziom, są jednak na różnych poziomach zaawansowania. Większość uczelni przewiduje średnio 1,5 godziny obcowania z językiem obcym tygodniowo w przeciągu dwóch lat. Nie jest to mało, ale warto powiedzieć o motywacji takich lektoratów. Wiele studentów, a także lektorów, sili się jedynie na to, by móc ze spokojną głową zdać egzamin kończący kurs lektoratu, osiągnąć poziom B2, który jest wymaganym minimum. Jeżeli dołożymy do tego program konieczny do zrealizowania w przeciągu tych dwóch lat, zobaczymy, że czasu na swobodne konwersacje, poszukiwania, dowiedzenia się czegoś więcej, zwyczajnie nie ma.

Dużym mankamentem są również nieodpowiednio dobrane, stworzone grupy – studenci wzajemnie nie motywują się do nauki nie będąc na równym poziomie, bardziej ambitni i łaknący wiedzy, niestety, muszą równać do tych słabszych, nie oszukujmy się – analiza ośrodków edukacyjnych wskazuje na takie właśnie postępowanie.

Jak się okazuje język angielski, lektorat na studiach nie jest wystarczającym sposobem na dokładne poznanie języka i późniejszą możliwość porozumiewania się w nim i posługiwania się na wielu polach. Warto podkreślić, że obecnie pracodawcy bardzo przychylnie patrzą na wszelkie certyfikaty poświadczające znajomość języka obcego, a najlepiej przygotowują do egzaminów kończących się zdobyciem takich certyfikatów jak FCE, CAE, CPE, intensywne kursy ukierunkowane na osiągnięcie takiego celu. Jednym z wiodących ośrodków, który szczyci się dużą zdawalnością egzaminów państwowych przez swoich kursantów, na terenie Krakowa jest Szkoła Językowa Lincoln. Jej głównymi zaletami są praca w dobrze dobranych, około 12-osobowych grupach, wykwalifikowana i doświadczona kadra nauczycielska, indywidualne podejście do uczących się i ich umiejętności, przez co nie ma mowy o utracie czasu na błędne metody nauczania. Niesamowicie istotne w procesie nauki języka obcego są konwersacje, na które w Szkole języków Obcych Lincoln kładziony jest szczególny nacisk.

Komunikat prasowy

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie