Nie wszyscy rodzice ufają państwowemu systemowi edukacji. Chcąc zadbać o dobry start dziecka w dorosłość i zapewnić mu solidne podstawy wiedzy rozważają więc zapisanie pociechy do prywatnej szkoły. W Polsce ich nie brakuje, choć zwykle takie placówki działają w większych miastach. Czy posłanie dziecka do prywatnej szkoły to dobry pomysł? Poznaj najważniejsze argumenty ZA i PRZECIW takiemu rozwiązaniu.
Większość rankingów wskazuje, że uczniowie szkół prywatnych osiągają lepsze wyniki w nauce i dla rodziców jest to najważniejszy argument. Warto jednak spojrzeć na to nieco szerzej i zauważyć, że do prywatnych szkół uczęszczają dzieci pochodzące z rodzin o inteligenckich tradycjach. To rodzice w dużej mierze dbają o to, aby pociechy dobrze się uczyły, także w domu.
Prywatna szkoła ma niezaprzeczalną przewagę nad państwową w zakresie komfortu nauki. Klasy zwykle liczą znacznie mniej uczniów. Dzieci mają dostęp do bardzo nowoczesnych pomocy naukowych, mogą nawiązywać bardziej indywidualne relacje z nauczycielami. Szkoły są dobrze wyposażone, wygodne, uczniom proponuje się też mnóstwo zajęć dodatkowych.
Zalety szkoły prywatnej:
Nie ma róży bez kolców, dlatego nie można uznać posłania dziecka do prywatnej szkoły za idealne rozwiązanie. Przede wszystkim dla większości rodziców barierą nie do przejścia są wysokie koszty – czesne może wynieść nawet kilka tysięcy złotych rocznie.
Kolejny problem to elitarność szkół prywatnych. Uczęszczające do nich dzieci są od najmłodszych lat przyzwyczajane do wysokiego standardu życia, co wielu z nich „przewraca w głowach”. Paradoksalnie właśnie w szkołach prywatnych często są problemy z narkotykami, przemocą i brakiem dyscypliny.
Dziecko kończące szkołę prywatną może mieć też problem w „normalnym” życiu, gdzie spotka się z ludźmi z różnych środowisk.
Wady szkoły prywatnej:
Wybór nie jest zatem prosty, a na pewno nie oczywisty. Przed podjęciem decyzji trzeba rozpatrzyć wszystkie argumenty pamiętając, że szkoły państwowe także mogą zaoferować wysoki poziom nauki.