Dlaczego warto zostać nauczycielem? Poznaj 5 ważnych argumentów

Antoni Kwapisz
27.06.2017

 Powszechnie sądzi się, że marnie zarabiają, są niezadowoleni z życia i czują się niespełnieni naukowo. Mowa o nauczycielach, czyli jednej z najbardziej niedocenianych grup zawodowych w naszym kraju. Bycie nauczycielem to dla wielu osób synonim porażki, szczególnie jeśli ten zawód wykonuje mężczyzna. To oczywiście skrajnie krzywdząca opinia, która nie ma żadnego pokrycia w rzeczywistości. Większość nauczycieli przyznaje, że nie chce wykonywać innego zawodu, spełnia się w pracy, a ich zarobki wbrew pozorom nie są aż tak złe. Jeśli więc czujesz powołanie, ale obawiasz się, że będąc nauczycielem niczego nie osiągniesz, poznaj 5 argumentów, które wyprowadzą Cię z błędu.

  1. Pensje niewysokie, ale też nie najniższe – wiele osób może być zaskoczonych danymi Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że przeciętna pensja nauczyciela w sektorze publicznym grubo przekracza 4000 złotych. Oczywiście na najniższe zarobki (około 2000 złotych) mogą liczyć nauczyciele stażyści, którzy po prostu mają niewielką liczbę godzin lekcyjnych w tygodniu i nie otrzymują dodatków. Z kolei nauczyciele dyplomowani z dużym stażem pracy, w dużych miastach spokojnie wypracowują w okolicach 4000 złotych. Najwyższe zarobki osiągają nauczyciele przedmiotów technicznych w technikach oraz oczywiście dyrektorzy szkół – tutaj pensje oscylują w granicach nawet 6000 złotych.
  2. Klarowna ścieżka kariery – młody nauczyciel, który rozpoczyna pracę w szkole, od początku wie, do jakiego punktu w swojej karierze może dojść i jakie warunki musi spełnić, aby to osiągnąć. To z jednej strony działa motywująco, a z drugiej daje życiową stabilizację. Wraz z osiąganiem coraz wyższych szczebli zawodowych, automatycznie rosną też zarobki, co gwarantuje ustawa.
  3. Względna pewność zatrudnienia – względna, ponieważ w dużej mierze zależy to od tego, w jakim mieście pracuje nauczyciel. W aglomeracjach raczej nie ma problemu ze znalezieniem zatrudnienia w szkole, ale na wsiach bywa z tym różnie. Dobry nauczyciel, którego uczniowie osiągają sukcesy na szczeblu wojewódzkim czy ogólnopolskim, nie musi się też obawiać o utratę pracy, bo to skarb dla każdego dyrektora.
  4. Krótki tydzień pracy – nauczyciele z pewnością się na ten argument oburzą, ale faktem jest, że przedstawiciele tej grupy zawodowej pracują o wiele krócej niż osoby zatrudnione w sektorze prywatnym. Przeciętna liczba godzin przepracowanych przez polskiego nauczyciela w tygodniu oscyluje w okolicach. Oczywiście, pedagog musi się jeszcze przygotowywać do lekcji w domu, chodzić na wywiadówki, uczestniczyć w radach nauczycielskich, ale to i tak nie wyrównuje różnicy w stosunku do standardowego 40-godzinnego tygodnia pracy.
  5. Wakacje – koronny argument, o którym nie można zapominać. Nie ma grupy zawodowej, która ustawowo miałaby zapewnione około 2 miesiące płatnego urlopu w roku. Wakacje i ferie zimowe pozwalają nauczycielom podładować baterie, ponieważ w ciągu roku szkolnego branie urlopów wypoczynkowych nie wchodzi w grę.

Bycie nauczycielem wcale nie jest tak złym pomysłem, jak mogłoby się wydawać słuchając stereotypowych opinii na ten temat. Nie zapominajmy też, że czasy się zmieniają i być może jeszcze kiedyś zawód ten znów będzie uznawany za prestiżowy.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie