Edukacja finansowa dziecka – od czego zacząć?

Jerzy Biernacki
26.02.2018

Czy tego chcemy czy nie, to nasze życie kręci się wokół pieniędzy. Są one nam niezbędne do realizacji planów, spełniania marzeń oraz zabezpieczania przyszłości finansowej dzieci. Także najmłodsi członkowie rodziny powinni mieć pełną świadomość, jak ważne jest rozsądne gospodarowanie pieniędzmi. Dużą rolę do odegrania mają tutaj rodzince, którzy muszą postawić na edukację finansową swoich dzieci. Od czego zacząć? Podpowiadamy.

Świnka-skarbonka

To sprawdzony i wciąż bardzo skuteczny sposób na to, aby zaznajomić dziecko z podstawowymi zagadnieniami finansowymi, szczególnie z potrzebą oszczędzania. Już kilkuletni maluch może mieć własną świnkę-skarbonkę, do której będzie wrzucać prezenty od rodziców i dziadków. Umówcie się, że dziecko samo wskaże cel, na który chce oszczędzać. Ustalcie, że po np. pół roku otworzycie świnkę i sprawdzicie, czy tych pieniążków wystarczy. Jeśli nie, resztę dołożą rodzice.

W takiej formie oszczędzania jest element grywalizacji, co na pewno zachęci dziecko do sumiennego odkładania pieniędzy na własny cel. Chodzi również o to, aby pociecha na końcu odczuła „ból rozstania” ze środkami. Dzięki temu o wiele lepiej zrozumie, jak trudne jest zarabianie pieniędzy i bardziej doceni ich wartość.

Rada

Pomóż dziecku wyznaczyć prosty, niezbyt drogi cel. Jeśli maluch zacznie odkładać np. na komputer, to może być mu bardzo trudno zebrać wymaganą kwotę w rozsądnym czasie. Na początek niech to będzie coś drobnego, np. średni zestaw klocków czy sukienka za 50-100 złotych. Szybsza realizacja celu zadziała motywująco.

Nie przyzwyczajaj dziecka do spełniania wszystkich zachcianek

Dobrym pomysłem będzie wtajemniczenie dziecka w rodzinne finanse – oczywiście na bardzo podstawowym poziomie. Wytłumacz maluchowi, że chodzisz do pracy, aby zarabiać pieniądze na wszystkie potrzeby. Wyjaśnij, że zawsze w pierwszej kolejności trzeba opłacić rachunki, kupić jedzenie, a dopiero później można myśleć o innych wydatkach.

Ważnym elementem edukacji jest konsekwencja. Jeśli będziesz bez namysłu spełniać wszystkie zachcianki dziecka, to w jego głowie narodzi się myśl, że pieniądze nie mają większej wartości i są łatwe do zdobycia. Nie bój się powiedzieć, że macie gorszy miesiąc i nie możecie sobie aktualnie pozwolić na jakiś zakup. Ta nauka zaprocentuje w przyszłości.

Konto dla dziecka

Tylko niektóre banki działające w Polsce umożliwiają założenie konta dla dziecka przed 13. rokiem życia. Warto jednak skorzystać z takiej możliwości. Będzie to świetna motywacja do oszczędzania (np. odkładania środków z programu Rodzina 500+). Co miesiąc pokazuj dziecku, jak zmienia się stan jego konta. Wytłumacz, na czym polega oprocentowanie środków.

Wraz z wiekiem pociecha będzie coraz lepiej rozumieć mechanizm powiększania oszczędności, które przydadzą się jej, gdy np. postanowi pójść na studia. Po ukończeniu 13 lat dziecko będzie mogło dostać kartę przedpłaconą do konta i korzystać ze swoich pieniędzy pod kontrolą rodziców.

To absolutne podstawy, od których naprawdę warto zacząć. Pierwsze rozmowy o pieniądzach i zarządzaniu nimi można rozpocząć już w momencie, gdy dziecko pójdzie do przedszkola. Dzięki temu znacząco zwiększysz szansę na to, że wyrośnie z niego człowiek odpowiedzialny finansowo.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie