Gdy w klasie dziecka pojawia się czarnoskóry uczeń…

Maciej Piwowski
07.10.2019

To przykre, że przedstawiona w tytule tego artykułu sytuacja wymaga udzielania rodzicom jakichkolwiek porad. Musimy sobie jednak jasno powiedzieć, że polskie społeczeństwo wciąż nie jest wzorem tolerancji, na co oczywiście duży wpływ ma monokulturowość naszego kraju. Efekt jest taki, że pojawienie się w szkolnej klasie czarnoskórego ucznia z dużym prawdopodobieństwem wywoła ciekawość, a nawet strach wśród pozostałych dzieci. Jak powinni się wówczas zachować rodzice? Garść podpowiedzi znajdziesz w naszym poradniku.

Czas na naukę tolerancji

Dołączenie czarnoskórego ucznia do klasy dziecka to znakomita okazja do tego, aby poważnie porozmawiać z pociechą o podstawowych zasadach tolerancji i szacunku dla wszelkich odmienności. Podobny „problem” pojawi się w momencie, gdy do klasy dołączy dziecko z rodziny muzułmańskiej, niepełnosprawne czy po prostu wyglądające inaczej.

Rodzice powinni szybko zareagować, nie dopuszczając do tego, aby dziecko wyrobiło sobie zdanie na temat nowego kolegi w oparciu o złośliwe uwagi pozostałych uczniów. Warto więc zaplanować dłuższą, merytoryczną, ale dostosowaną do wieku dziecka rozmowę.

Uwrażliwienie dziecka na przejawy krzywdzenia innych

To bardzo ważne zadanie, jakie stoi przed rodzicami. Podczas wspomnianej już rozmowy powinni oni wprost zasugerować pociesze, że jej obowiązkiem jest stawanie w obronie słabszych. Dziecko nie powinno odwracać wzroku, gdy komuś innemu dzieje się krzywda. Taka lekcja empatii z pewnością zaprocentuje w przyszłości, gdy dojrzewające czy dorosłe już dziecko będzie się stykać z różnymi odmiennościami.

Warto przy tym uzbroić dziecko w wiedzę na temat zasad postępowania, gdy będzie świadkiem krzywdzenia kogoś z powodu jego odmienności. Rodzice powinni przekazać dziecku, do kogo ma się zgłosić po pomoc (wychowawca, dyrekcja, policjant, strażnik miejski), aby jednocześnie nie narazić się na jakieś nieprzyjemności czy wręcz niebezpieczeństwo.

Zachęć dziecko, by było „przewodnikiem” nowego kolegi

Jeśli sami rodzice są ludźmi tolerancyjnymi, otwartymi na „inność” i unikającymi uprzedzeń, to mogą zaproponować dziecku, aby zaprosiło nowego kolegę do domu. Nie musi się oczywiście nawiązać z tego wielka przyjaźń, ale być może dziecko samo poczuje potrzebę ułatwienia egzotycznemu koledze etapu wpasowania się w życie klasy i szkoły.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie