Jak się przygotować do egzaminu poprawkowego na studiach?

Mariusz Siwko
12.06.2018

No cóż, zdarza się. Każdy student może zostać złapany na niewiedzy podczas egzaminu, co oczywiście jest równoznaczne z oceną negatywną i brakiem zaliczenia. Na szczęście jest jeszcze szansa, by się poprawić. Dostaniesz ją podczas sesji poprawkowej. Tym razem musisz być jednak znacznie lepiej przygotowany, aby nie narobić sobie poważniejszych problemów. W tym poradniku znajdziesz kilka praktycznych rad.

Skup się na zagadnieniach poruszonych w pierwszym terminie

Nie jest wielką tajemnicą, że egzaminatorzy uwielbiają pytać studentów wciąż o to samo. Po prostu niektórzy mają swoje koniki. Dlatego w pierwszej kolejności musisz założyć, że na egzaminie poprawkowym usłyszysz dokładnie te same pytania, co wcześniej.

Dla egzaminatora może to być również sposób na ocenienie, czy traktujesz go poważnie. Inni z kolei nie chcą robić studentom problemów, dlatego powtarzają te same pytania podczas sesji poprawkowej.

Przypomnij sobie, o co zostałeś zapytany w pierwszym terminie i bardzo dokładnie przestudiuj dany materiał. Nie daj się zagiąć na niczym, co może mieć znaczenie dla egzaminatora. Musisz opanować ten zakres perfekcyjnie. Poszukaj też różnych ciekawostek. Wykraczając poza podstawę zrobisz na egzaminatorze dobre wrażenie, co może zaowocować wyższą oceną.

Zacznij wcześniej

Jeśli do egzaminu w pierwszym terminie przygotowywałeś się tydzień, to wiesz już, że to zdecydowanie za mało. Tym razem daj sobie więcej czasu na przyswojenie wiedzy. Nie ma konkretnych zasad – jednemu studentowi wystarczy kilka dni solidnego „kucia”, inny woli stopniową naukę przez kilka tygodni. Znajdź rozwiązanie najlepsze dla siebie, ale nigdy nie zaczynaj się uczyć na ostatnią chwilę. Znacznie lepsze efekty przynosi systematyczność.

Porozmawiaj z egzaminatorem

Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś na długo przed egzaminem poprawkowym porozmawiał z wykładowcą i poprosił go o jakieś wskazówki. Dobry pedagog na pewno Cię nie zignoruje. Egzaminator oczywiście nie zdradzi Ci konkretnych pytań, ale może np. wskazać zakres wiedzy, który u Ciebie wyraźnie „kuleje”.

Zrelaksuj się

To prozaiczna rada, ale doskonale wiesz, że gdy ma się nóż na gardle, o relaks jest wyjątkowo trudno. Mimo to spróbuj sobie zaplanować naukę w taki sposób, by znaleźć chwilę na odpoczynek. Twój mózg bardzo tego potrzebuje. W przeciwnym razie przestanie przyswajać wiedzę. „Kucie” do upadłego jest kompletnie bez sensu. Nie zapominaj o potrzebie snu, nadal spotykaj się ze znajomymi, zafunduj sobie jakieś rozrywki.

Egzamin poprawkowy wiąże się z ogromnym stresem – nie łudź się, że będzie inaczej. Jeśli jednak podejdziesz do sprawy poważnie, uzupełnisz wiedzę i udowodnisz egzaminatorowi, że nie pokpiłeś sprawy, to uzyskanie pozytywnej oceny będzie tylko formalnością.

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie