Praca w start-upie wydaje się być wręcz wymarzonym kierunkiem dla osób młodych, twórczych i bardzo ambitnych. Ten wizerunek pogłębiają filmy i seriale, które wynoszą pod niebiosa kulturę organizacyjną firm realizujących nowatorskie projekty o dużym potencjale biznesowym. Każdy medal ma jednak dwie strony i w tym przypadku ta druga nie jest już tak efektowna. Sprawdź, co warto wiedzieć o pracy w start-upie i przekonaj się, czy to rzeczywiście dobra opcja dla Ciebie.
Jeśli źle reagujesz na presję, w dodatku notoryczną, to praca w start-upie zdecydowanie nie jest dla Ciebie. W takich rozwijających się firmach często sukces jest kwestią ponadnormatywnej mobilizacji całego zespołu. Mnóstwo start-upów funkcjonuje na zasadzie „wóz albo przewóz”, dlatego nikt nie może sobie pozwolić na odpuszczanie, bo inwestorzy oczekują wyników. Gdy te nie przychodzą, zaczyna się ostra nerwówka.
Ciemną stroną start-upów są bardzo niekorzystne dla pracowników formy zatrudnienia. Napiszmy to wprost: obowiązuje system śmieciówek, a tylko nieliczni mogą liczyć na etaty. Jeśli więc cenisz sobie stabilizację życiową, to praca w start-upie z pewnością Ci jej nie zapewni – przynajmniej do momentu, aż projekt nie okaże się rynkowym sukcesem.
Brak gwarancji, że projekt wypali
I to jest największy problem związany ze start-upami. Mnóstwo takich firm świetnie zaczyna, ale marnie kończy, a wraz z nimi ich pracownicy. Nikt nie da Ci gwarancji, że projekt, w który chcesz się zaangażować, jest tak dobry, jak przedstawia to pomysłodawca. Nawet jeśli start-up ma poważnych inwestorów, to bierz pod uwagę, że oni także mogli się pomylić w ocenie potencjału biznesowego projektu.
Jeśli przywiązujesz się do ludzi i nie lubisz ciągłych zmian, to start-up zdecydowanie nie będzie optymalnym środowiskiem pracy dla Ciebie. W takich firmach olbrzymia rotacja jest na porządku dziennym, bo naprawdę niewiele osób jest w stanie funkcjonować w chronicznym stresie i z poczuciem niepewności jutra. Nie zapominaj również, że fundamentem pracy w start-upie jest konieczność ciągłego udowadniania swojej przydatności. Jeśli przełożeni ocenią, że tego nie zapewniasz, znajdziesz się na krótkiej liście do zwolnienia – i to natychmiastowego.