Dlaczego warto zostać nauczycielem w szkole?

Zawód nauczyciela szkolnego nie ma w Polsce należnego mu prestiżu. Został wręcz zohydzony, przez co bardzo mało osób decyduje się na rozpoczęcie kariery nauczycielskiej. Są jednak argumenty, które powinny dać do myślenia osobom czującym powołanie do bycia nauczycielem w szkole – również czysto ekonomiczne. Najważniejsze z nich omawiamy w naszym poradniku.

Stałe wynagrodzenie

Nauczyciel nie musi się martwić, że nie otrzyma pensji na czas. Ta jest wypłacana zawsze w terminie, w takiej samej wysokości, która wynika z kontraktu w danej szkole oraz liczby faktycznie przepracowanych przy tablicy godzin. Do tego dochodzą różnego rodzaju dodatki, na przykład za wychowawstwo.

Klarowna ścieżka awansu zawodowego

Każdy nauczyciel wchodzący do tego zawodu z góry wie, jak będzie wyglądać jego ścieżka awansu. Zaczynamy od nauczyciela stażysty, następnie zostajemy nauczycielem kontraktowym, później nauczycielem mianowanym, a w końcu nauczycielem dyplomowanym. Finalnie można liczyć na stanowisko dyrektora szkoły czy posadę w kuratorium lub w innych instytucjach oświatowych.

Co ważne, ambitni i oddani nauczyciele są w stanie osiągnąć najwyższy stopień zawodowy w relatywnie młodym wieku, nawet przed czterdziestką.

Wcale nie takie złe zarobki

W Polsce panuje przekonanie, że nauczyciele są bardzo słabo wynagradzani. I choć w relacji do wagi wykonywanego zawodu pensje nauczycielskie rzeczywiście są niskie, to jednak da się z nich spokojnie żyć – zwłaszcza będąc nauczycielem dyplomowanym.

Nie bez znaczenia jest również to, że nauczyciele maja szerokie pole do popisu w zakresie dorabiania do pensji, na przykład udzielając korepetycji czy podejmując dodatkowe zatrudnienie na część etatu w innej szkole.

Długi, płatny urlop

Tym, czego większość osób szczerze zazdrości nauczycielom, jest płatny urlop wakacyjny. Rzeczywiście, nie ma drugiej grupy zawodowej, która cieszyłaby się tak długim urlopem – choć wbrew obiegowej opinii nauczyciele nie mają całych dwóch miesięcy laby, wracając do pracy już pod koniec sierpnia, aby np. zasiadać w komisjach egzaminacyjnych.

Pensum

Pensum to ustawowy wymiar pracy nauczyciela, czyli czas spędzony przy tzw. tablicy. Ten nie może przekraczać 40 godzin tygodniowo, jednak w praktyce jest znacznie krótszy. Nauczyciele na pewno mogą o sobie powiedzieć, że mają sporo czasu wolnego, choć trzeba też przyznać, że wielu zabiera pracę do domu (np. sprawdzanie egzaminów, sprawdzianów, wypracowań, przygotowywanie konspektów lekcji itd.).