Co prawda w polskim prawodawstwie nie funkcjonuje pojęcie „przymusowego urlopu”, jednak w rzeczywistości zdarza się, iż pracodawcy w taki czy inny sposób wymuszają na pracownikach wykorzystanie urlopu wypoczynkowego. Może to być motywowane tak interesem firmy, jak i samego pracownika. Kilka przykładowych sytuacji omawiamy w naszym poradniku.
Jeśli pracownik uporczywie nie wykorzystuje przysługującego mu urlopu, przez co ten się kumuluje do horrendalnej wartości, to pracodawca jak najbardziej powinien wymusić na pracowniku pójście na urlop – uniknie w ten sposób nieprzyjemności w razie kontroli PIP.
Pracodawca musi zapewnić odpowiednią organizację pracy, np. w okresach zmniejszonego zapotrzebowania na pracę. Gdy branża zwalnia i w firmie nie bardzo jest co robić, to warto namówić pracowników do wybrania urlopów wypoczynkowych, dzięki czemu nie będą do tego skorzy w okresie zwiększonej liczby zamówień.
Przemęczenie, stres, nerwowość, popełnianie błędów, złe stosunki z kolegami – to typowe objawy sugerujące, że pracownik powinien jak najszybciej wybrać się na urlop wypoczynkowy. W obecnym staniem psychofizycznym jego obecność na stanowisku jest bezprzedmiotowa, a pracodawca może i powinien mu to w jasny sposób zakomunikować.
Jeśli pracownik zwolnił się z pracy lub otrzymał wypowiedzenie, to jego dalsze przychodzenie do firmy może wyrządzić więcej złego niż dobrego. W takiej sytuacji warto przymusić pracownika do wzięcia całego przysługującego mu urlopu wypoczynkowego, dzięki czemu pracodawca nie będzie też musiał wypłacać ekwiwalentu za zaległy urlop.