„Nie zaproponujemy panu tej pracy” – jak zareagować na takie słowa?

Starając się o pracę i biorąc udział w procesie rekrutacji masz prawo oczekiwać, że wypadniesz świetnie i otrzymasz propozycję zatrudnienia. Podobnie jednak myślą często dziesiątki kandydatów. Jeśli tym razem Ci się nie powiodło, a osoba odpowiedzialna za rekrutację była na tyle uprzejma, że Cię o tym poinformowała, to w rozmowie z nią musisz się wykazać maksymalnym profesjonalizmem. Wiele osób popełnia na tym etapie poważne błędy, które właściwie przekreślają ich szanse na znalezienie pracy w danej firmie w przyszłości. Jak zatem powinieneś się zachować słysząc, że nie otrzymasz propozycji zatrudnienia?

Bądź grzeczny

Oczywiście nie przesadnie. Ważne, aby okazać profesjonalizm i nie dać po sobie poznać, że jesteś załamany brakiem propozycji zatrudnienia. Podziękuj za informację oraz – to bardzo istotne – zadeklaruj gotowość do podjęcia pracy w firmie w przyszłości, gdyby rekrutacja miała ruszyć ponownie.

Pamiętaj, że osoba, która została wybrana zamiast Ciebie, niekoniecznie musi sobie poradzić. Firmy zwykle proponują okres próbny właśnie po to, aby lepiej poznać kandydata i podjąć ostateczną decyzję. Zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że znalazłeś się na liście rezerwowej, zabrakło Ci bardzo niewiele i jeśli kontrkandydat nie spełni oczekiwań, to pierwszy telefon zostanie wykonany do Ciebie.

Poproś o rzeczowe przedstawienie powodów

Nie bądź nachalny, nie domagaj się porównania Cię z osobą, która została wybrana. Profesjonalnie poproś rekrutera o to, aby w miarę możliwości podał Ci powody, dla których nie dostałeś tej pracy. Mogą to być kwestie czysto merytoryczne, ale też osobowościowe.

Nie kłóć się z osobą rekrutującą, nie podważaj jej kompetencji, nie wchodź w przesadną polemikę. Przyjmij zarzuty do wiadomości, okaż zrozumienie i raz jeszcze zgłoś swoją gotowość do powrotu do tematu w przyszłości.

Nie żal się, nie błagaj o szansę

Najgorsze, co możesz zrobić po otrzymaniu negatywnej decyzji, to zacząć się ośmieszać. Tak właśnie zostaną odebrane Twoje próby wpłynięcia na decyzję niedoszłego pracodawcy. Płacz, groźby, szantaż emocjonalny – to nic nie da, a tylko przekreśli Twoje szanse na otrzymanie propozycji pracy w danej firmie w przyszłości. Biznes nie jest działalnością charytatywną. Tutaj liczą się kompetencje i jeśli czegoś w Twojej kandydaturze zabrakło, to błagania nic już nie zmienią, a tylko pogorszą sprawę.