Jest wiele sposobów na znalezienie pracy. Często jednak decydujemy się poszukać jej mniej formalnymi drogami, korzystając z pomocy np. rodziny. Praca po znajomości ma tę zaletę, że dość łatwo można ją dostać – w końcu głównym kryterium nie są kwalifikacje czy doświadczenie, ale właśnie „bycie znajomym królika”. Warto natomiast zdawać sobie sprawę, że taka formuła na dłuższą metę może się nie sprawdzić. Dlaczego? Oto kilka powodów.
Jeśli myślisz, że załatwisz sobie pracę po znajomości i nikt się o tym nie dowie, to jesteś w grubym błędzie. Wieść o tym bardzo szybko rozejdzie się po firmie i trafi do jej pracowników. Możesz więc mieć pewność, że pozostali członkowie zespołu będą – przynajmniej na początku – podchodzić do Ciebie nieufnie. Mogą uznać, że jesteś „wtyką” szefa, przez co nie będą Cię wtajemniczać w swoje sprawy. To negatywnie odbije się na atmosferze w pracy.
Prędzej czy później dojdzie do jakiegoś konfliktu z przełożonymi, może nawet z osobą, która Cię zatrudniła. Takie sytuacje wystawiają dobrą znajomość na próbę. Pomyśl, jak poczuje się np. szwagier, który odrzucił innego, pewnie lepszego kandydata, by zatrudnić właśnie Ciebie, podczas gdy Ty nie spełniasz oczekiwań? Jest to jeden z głównych powodów, dla których dobrzy managerowie starają się unikać zatrudniania znajomych bez odpowiednich kwalifikacji.
Konflikty z przełożonym, czyli de facto znajomym, zawsze przeniosą się na prywatny grunt. To nie jest tak, że po wyjściu z pracy o wszystkim zapomnicie i pójdziecie sobie na piwo. Pod tym względem praca „u obcego”, o którą trzeba było powalczyć, jest znacznie bezpieczniejsza i daje większy komfort psychiczny.
Może Ci się to wydawać absurdalne, ale jeśli praca jest dla Ciebie czymś więcej, niż tylko sposobem na zarabianie pieniędzy, to powinieneś jednak zwracać uwagę na kwestie czysto ambicjonalne. Otrzymanie posady po znajomości jest pójściem na łatwiznę, z czego pewnego dnia zdasz sobie sprawę.
Na pewno przypomnisz sobie o tym, gdy przyjdzie Ci zmienić pracę i wziąć udział w normalnym procesie rekrutacyjnym. Doświadczony HR-owiec szybko zorientuje się, że poprzednią posadę zdobyłeś dzięki koneksjom, a nie umiejętnościom, co znacznie osłabi Twoją pozycję.