Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy dodała Polakom odwagi. Coraz więcej z nas deklaruje, że bez problemu zdecydowałoby się na zmianę pracodawcy, gdyby tylko pojawiła się lepsza oferta. Jednak ankiety sobie, a życie sobie. Polacy wciąż niechętnie migrują między firmami, na co największy wpływ na syndrom strachu przed zmianą pracy. Z czego on wynika? Oto 5 najczęstszych powodów.
- Co powie rodzina? - praca zawodowa dla większości z nas jest fundamentem utrzymania rodziny i zapewnienia jej godnych warunków. Dlatego decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia trudno jest oddzielić od życia prywatnego. Wiele osób obawia się, że rodzina tego nie zaakceptuje, będzie nalegać na pozostanie w obecnej firmie, być może będzie robić wyrzuty i stosować psychiczne naciski. W takiej sytuacji pracownik woli mieć święty spokój i niczego nie zmieniać.
- Brak wsparcia – zostańmy przy wątku rodzinnym. Często jest tak, że osoby chcące się rozwijać zawodowo, mające ambitne plany i marzenia, są brutalnie sprowadzane na ziemię przez najbliższych. Słyszą: „Daj spokój, takie rzeczy są tylko w telewizji, a w realnym życiu trzeba schylić głowę i uczciwie pracować.” To oczywiście nie motywuje do realizacji swoich postanowień i sprawia, że pracownik przestaje wierzyć w siebie.
- Najtrudniej jest odejść z pierwszej pracy – z pierwszą pracą jest trochę jak z pierwszym samochodem. Ma się do niej sentyment. W dodatku pracownik nie ma żadnego doświadczenia w pracy w innym miejscu i nie może przewidzieć, jak zareaguje na zmianę otoczenia. Może myśleć, że w sumie ta obecna firma nie jest taka zła, gdzie indziej pewnie jest gorzej, a pieniądze to nie wszystko. W ten sposób rodzi się syndrom bezpiecznego gniazda, z którego nie chce się wyfrunąć, aby poznać świat. Przy okazji sporo się traci.
- Obawa przed popełnieniem złej decyzji – nikt nie zagwarantuje, że w nowej firmie pracownikowi będzie się wiodło lepiej niż w obecnej. Owszem, kuszą wyższe zarobki i potencjalnie bardziej ambitne projekty, ale co z atmosferą? Co z podejściem kierownictwa do podwładnych? Co ze stabilnością zatrudnienia? Takie pytania zawsze pojawiają się w procesie podejmowania decyzji o zmianie miejsca pracy i czasami wpływają na to, że pracownik stawia na status quo.
- Wiek – na zmianę pracy zdecydowanie najrzadziej decydują się osoby po 50. roku życia, które mają świadomość, że w razie pomyłki będzie im bardzo trudno wrócić na rynek. Podobnie myślą kobiety planujące ciąże lub już wychowujące dzieci. Te dwie grupy wykazują się zrozumiałym asekuranctwem i należą do najwierniejszych pracowników.
Decyzja o zmianie pracy jest jedną z najpoważniejszych, jaką podejmuje się w życiu. Dlatego jeśli nie masz pełnego przekonania, że warto to zrobić, poczekaj, daj sobie czas na zastanowienie. Gdy pojawi się naprawdę atrakcyjna oferta, być może warto będzie zaryzykować?