Te oznaki niezawodnie świadczą o tym, że zasiedziałeś się w dotychczasowej pracy

Antoni Kwapisz
05.07.2018

Zasiedzenie się może być utożsamiane z wypaleniem zawodowym, ale efekt jest zawsze taki sam: spadek motywacji, wydajności i coraz większa irytacja związana z przychodzeniem do pracy. Wbrew pozorom wyczucie tego momentu nie jest wcale takie oczywiste. Wiele osób tkwi w niekorzystnym układzie zawodowym i nie dostrzega potrzeby podjęcia decyzji o zmianie miejsca zatrudnienia. W naszym poradniku znajdziesz niezawodne oznaki świadczące o tym, że najwyraźniej zasiedziałeś się już w swojej pracy.

Motywuje Cię tylko pensja

Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytanie: po co właściwie pracuję w tym konkretnym miejscu? Jeśli odpowiedź brzmi: bo dobrze zarabiam, bo szef się nie czepia, bo mam darmową kawę i Internet, bo firma dopłaca do obiadów, to musisz przyznać, że właśnie przekroczyłeś granicę absurdu.

Owszem, są to ważne elementy życia zawodowego, co nie zmienia faktu, że główną motywacją powinna być dla Ciebie perspektywa rozwoju i samorealizacja. Jeśli tego nie czujesz, to nie łudź się. Zmiana miejsca zatrudnienia jest tylko kwestią czasu.

Nie spierasz się z kolegami i przełożonymi

Świadczy to o tym, że po prostu przestało Ci już zależeć. Nie przejmujesz się losem firmy. Chcesz tylko odbębnić kolejny projekt i najlepiej w taki sposób, aby nikt nie miał do Ciebie o nic pretensji. Zgadzasz się na najłatwiejsze rozwiązania, choć czujesz, że mógłbyś zaproponować inne, znacznie ambitniejsze pomysły. Nie dzielisz się tym z kolegami i przełożonymi, bo w gruncie rzeczy i tak masz już wszystko gdzieś.

Takie podejście do pracy jest bardzo niebezpieczne. Zamiast się wyróżniać, staniesz się elementem masy. Nie wzbogacisz swojego CV, co utrudni Ci znalezienie atrakcyjnej pracy w przyszłości. Firmy szukają bowiem fachowców i innowatorów, a nie bezideowych rzemieślników.

Złe rzeczy przestały Ci już przeszkadzać

W pierwszych miesiącach pracy regularnie zgłaszałeś, że coś nie działa, naciskałeś na przełożonych, by poprawili warunki zatrudnienia, sypałeś pomysłami jak z rękawa, a teraz akceptujesz wszystkie rzeczy takimi, jakie są? To bardzo wyraźny oznak zasiedzenia. Po prostu jest Ci wszystko jedno.

Brakuje kawy w bufecie? Przynosisz własną, bo nie chce Ci się z nikim o tym gadać. Oprogramowanie jest przestarzałe? Trudno, po prostu wydajność Twojej pracy spadnie, ale to nie Twoja wina. Przyznasz, że taką postawą nie wpłyniesz na rozwój zatrudniającego Cię przedsiębiorstwa.

Zasiedzenie się w pracy jest bardzo groźnym zjawiskiem. Traci na tym nie tylko Twój pracodawca, ale przede wszystkim Twoja kariera. Jeśli się nie rozwijasz, już dawno zapomniałeś, czym jest ambicja zawodowa, to jesteś o krok od wpadnięcia w marazm, który rodzi frustrację.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie